Gwiezdna Flota
W ostatnich latach fani Star Treka nie mieli zbyt wiele planszowych produkcji, w które mogli zagrać z rodziną lub przyjaciółmi. Sytuację chcieli naprawić twórcy gry Gwiezdna Flota, którzy stworzyli najlepszy klon popularnej franczyzy. Zapraszam do recenzji gry.
Gwiezdna Flota, oryginalnie została wydana przez Czech Games Edition, a na polskim rynek sprowadzona przez wydawnictwo Rebel. To intrygująca, nietypowa i zaskakująco dynamiczna gra z bardzo przyjemną szatą graficzną i klimatem rodem z wspominanego wcześniej Star Treka. Oczywiście jest to produkt bez licencji tej popularnej marki, ale prawdziwi wielbiciele serii, na pewno docenią pewne smaczki. Gwiezdna Flota to dosyć prosty w zasadach tytuł, który pozwala na troskę pokombinować i zmusza do optymalizacji swoich ruchów.
W grze wcielamy się w role kapitanów kosmicznego statku-wraku, a naszym celem będzie wysyłanie załogi na misje dające korzyści oraz punty zwycięstwa. Podczas rozgrywki często będziemy stawiać czoła kosmicznym piratom. Ważne będzie też odpowiednie zarządzanie załogą i skuteczna naprawa naszego, niezbyt sprawnego statku kosmicznego.
Do dyspozycji mamy zaledwie cztery akcje: przemieszczenie statku, zakup kart technologii, walka z piratami oraz naprawa uszkodzeń. Statek poruszamy maksymalnie o dwa pola (choć w trakcie rozrywki, będziemy mogli zwiększyć ten limit za pomocą kart technologii.) Po dotarciu na konkretne pole możemy zarezerwować kartę misji na kolejną turę lub natychmiastowo ją zrealizować, wysyłając odpowiednich członków załogi na specjalnie wyznaczone miejsce. Karty misji przyznają punkty na zakończenie gry oraz dodatkowe bonusy, takie jak dodatkowy ruch, możliwość przemieszczenia się na planszy punktacji, medale do awansowania załogi lub specjalne artefakty. Można więc śmiało powiedzieć, że wykonywanie misji to serce rozgrywki i coś, czego w żadnym wypadku nie powinniśmy bagatelizować.
Zasady należą raczej do tych prostszych, choć też nie jest to gra z gatunku “idealna na start”. Jest tutaj trochę zależności, które należy zrozumieć, żeby rozgrywać swoje tury świadomie. Gdy zrozumiemy zrozumiemy zasady gry, będziemy mogli tworzyć satysfakcjonujące kombosy. Planowanie strategii i wykonywanie misji daje sporą satysfakcję i gwarantuje dobrą zabawę. Wyżej wspominałem również, że świetnie prezentuje się szata graficzna. Bardo podobają mi się te komiksowe ilustracje, które doskonale pasują do konwencji gry. Wykonanie komponentów też stoi na wysokim poziomie. Plansza jest czytelna, karty dobrej jakości, a dwuwarstwowe planszetki statku ułatwiają rozgrywkę i przekładanie kolejnych członków naszej kosmicznej załogi.
Jeśli miałbym zwrócić uwagę na to co podobało mi się mniej, to przede wszystkim trochę zbyt krótka rozgrywka. Często miałem tak, że ledwo zaczynałem wczuwać się w klimat – rozgrywka nagle dobiegała końcowi. Wydaje mi się, że można było nieco wydłużyć zabawę. Mam wrażenie, że w grze zdobywa się bardzo mało punktów. Dla mnie, jako fana eurasków, trochę brakuję wyników na poziomi 100+. To takie drobne narzekania, które generalnie nie mają większego wpływu na końcową, dosyć wysoką ocenę produktu.
Podsumowanie: Kosmos to bardzo popularny temat w planszówkach. Wydawałoby się, że taka gra jak Gwiezdna Flota nie ma szans obronić się i zaistnieć. Uważam, że w swojej kategorii to bardzo dobra gra ze sporą dawką regrywalnośći. Będę ją polecał i często do niej wracał. Jeśli szukacie prostszego tytułu z klimatem i masą włożonego serca – to będzie pozycja idealna dla Was. – Winylowe Granie
Udostępnij: